Działanie na szkodę spółki IT
SPIS TREŚCI
Spółki IT odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu przyszłości cyfrowej. Jednak niezależnie od ich technologicznego zaawansowania, jak każda organizacja, również i one są narażone na ryzyko działań, które mogą negatywnie wpływać na ich funkcjonowanie i rozwój. Jednym z najpoważniejszych zagrożeń jest działanie na szkodę samej spółki IT, czyli podejmowanie czynności, które prowadzą do strat finansowych, osłabienia jej pozycji rynkowej, utraty reputacji lub stabilności operacyjnej.
Zagrożenie działaniem na szkodę spółki może pochodzić z różnych źródeł. Często myśli się o konkurencji czy nieuczciwych partnerach biznesowych, ale nie można zapominać o działaniach mających swoje źródło wewnątrz spółki. Przyjrzymy się bliżej temu zjawisku, analizując jego różne aspekty oraz konsekwencje dla spółek IT. Skoncentrujemy się w szczególności na zagrożeniach wynikających z działań zarządu, pracowników oraz podwykonawców B2B. Zidentyfikujemy potencjalne ryzyka oraz wskażemy, w jaki sposób firma IT może się przed nimi chronić.
Działanie na szkodę firmy – zarząd
Odpowiedzialność za wyrządzenie szkody spółce może dotyczyć różnych osób. Wskazuje się, że kluczową rolę odgrywają osoby, które podejmują decyzje w imieniu przedsiębiorstwa. Dlatego działanie na szkodę spółki jest najczęściej definiowane w odniesieniu do błędów i zaniechań popełnionych w ramach pełnienia funkcji zarządczych lub nadzorczych w spółce.
W polskim systemie prawnym kwestie te są uregulowane przede wszystkim w Kodeksie spółek handlowych oraz Kodeksie cywilnym. Zgodnie z przepisami Kodeksu spółek handlowych:
Art. 293. [Odpowiedzialność członków organów za wyrządzoną szkodę]
§1. Członek zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej oraz likwidator odpowiada wobec spółki za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami umowy spółki, chyba że nie ponosi winy.
Działanie na szkodę spółki jest określane także jako przestępstwo niegospodarności lub przestępstwo nadużycia zaufania, co zostało również uregulowane w przepisach Kodeksu karnego:
Art. 296. [Wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym]
§1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Istotą działania na szkodę spółki zgodnie z powyższym artykułem jest podjęcie przez osobę o uprawnieniach zarządczych decyzji, która skutkuje szkodą majątkową w wysokości przekraczającej 200.000 zł. Decyzja ta musi jednocześnie stanowić nadużycie uprawnień bądź niedopełnienie obowiązków. Wskazane przestępstwo występuje w kilku typach, m.in. uprzywilejowanym – gdy sprawca działa nieumyślnie (art. 296 par. 4 k.k.) lub kwalifikowanym – gdy wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach tzn. kwota szkody przewyższa milion złotych (art. 296 par. 3 k.k.).
Zgodnie z Art. 296 §4a.:
Jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie przestępstwa określonego w §1a następuje na wniosek pokrzywdzonego, wspólnika, akcjonariusza lub udziałowca pokrzywdzonej spółki.
Zatem warunkiem niezbędnym do wszczęcia i prowadzenia postępowania karnego jest złożenie wniosku przez uprawniony podmiot. Jeszcze do końca września 2023 r. był nim wyłącznie pokrzywdzony, a więc sama spółka. Po nowelizacji Kodeksu karnego, która weszła w życie w dniu 1 października 2023 r., grono uprawnionych do złożenia wniosku o ściganie zostało powiększone o wspólników, akcjonariuszy oraz udziałowców pokrzywdzonej spółki.
Jednakże należy podkreślić, że nie tylko osoby na stanowiskach kierowniczych mogą być odpowiedzialne za działanie na niekorzyść firmy. Jest to zjawisko wielowymiarowe, obejmujące różnorodne czynności podejmowane nie tylko przez podmioty zewnętrzne (np. konkurencja), zarząd i menedżerów spółki, ale i szeregowych pracowników, jak również podwykonawców B2B.
Działanie na szkodę spółki – pracownicy
W spółce każdy pracownik ponosi odpowiedzialność za działanie na szkodę firmy. Jeśli jego postępowanie przyczynia się do strat finansowych, szkód majątkowych czy naraża firmę na utratę wizerunku – może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Konsekwencje bywają różnorodne. W zależności od skali szkody i konkretnej sytuacji mogą obejmować upomnienia, ale także odpowiedzialność cywilną lub karną.
Aktem prawnym, który określa wzajemne prawa i obowiązki pracownika oraz pracodawcy, jest Kodeks Pracy. Dział V dotyczy odpowiedzialności materialnej pracowników: zarówno za wyrządzoną szkodę, jak i za powierzone mienie. Zawiera też zasady, na jakich pracodawca może domagać się zadośćuczynienia finansowego od pracownika w sytuacji, kiedy ten wyrządzi mu szkodę.
Zgodnie z Kodeksem pracy:
Art. 114. [Odpowiedzialność materialna pracownika]
Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną według zasad określonych w przepisach niniejszego rozdziału.
Art. 115. [Zasada adekwatności; związek przyczynowy]
Pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda.
Art. 117. [Ograniczenie odpowiedzialności]
§1. Pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia.
§2. Pracownik nie ponosi ryzyka związanego z działalnością pracodawcy, a w szczególności nie odpowiada za szkodę wynikłą w związku z działaniem w granicach dopuszczalnego ryzyka.
Co istotne, przepisy określają również maksymalną wysokość odszkodowania. Zgodnie z Art. 119. [Ograniczenie wysokości odszkodowania] Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody. Natomiast nie dotyczy to sytuacji, kiedy pracownik wyrządzi szkodę umyślnie, bowiem zgodnie z Art. 122. [Szkoda wyrządzona umyślnie] Jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości.
Działanie na szkodę spółki ma miejsce także wówczas, gdy pracownik nie działa bezpośrednio na niekorzyść pracodawcy, ale w ramach pełnienia obowiązków pracowniczych wyrządza szkodę osobie trzeciej (np. kontrahentowi) – w takiej sytuacji za szkodę odpowiedzialny jest pracodawca i to on jest zobowiązany do jej naprawienia (zgodnie z Art. 120 k.p.). Jeśli spółka naprawiła szkodę wyrządzoną osobie trzeciej przez pracownika może zażądać od niego zwrotu poniesionych kosztów (zgodnie z tym samym art. k.p.).
Działanie na szkodę spółki – podwykonawcy
Nie jest tajemnicą, że w branży IT odsetek umów o pracę od lat konsekwentnie spada. Specjaliści – w szczególności ci bardziej doświadczeni – preferują model współpracy na podstawie kontraktu B2B, gdyż pozwala im to osiągać wyższe dochody.
Jak wygląda odpowiedzialność takich podwykonawców wobec spółki? Odpowiadają oni zgodnie z Kodeksem cywilnym do pełnej wysokości szkody. Oznacza to odpowiedzialność zarówno za szkodę rzeczywistą, jak i za utracone korzyści. Oczywiście zgodnie z Art. 353 [Zasada swobody umów] zakres odpowiedzialności może być odmiennie określony w umowie pomiędzy stronami. Oznacza to, że odpowiedzialność takiego kontraktora może zostać ograniczona odpowiednimi zapisami. W praktyce nie jest to jednak rozwiązanie zbyt często spotykane.
Jak to się ma do szkód wyrządzonych osobom trzecim, za które był odpowiedzialny podwykonawca B2B? Spółka zawsze będzie odpowiadała za szkody podwykonawców, które są spowodowane niewywiązaniem się z postanowień umowy, jak za działania własne. Zasada ta wynika z Art. 474. [Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka za działania i zaniechania osób trzecich] Dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie za działania i zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza.
Działanie na szkodę spółki – przykłady
Kiedy w praktyce można mówić o działaniu na szkodę spółki? Osoba, która zasiada w zarządzie spółki może nadużyć udzielonych jej uprawnień lub nie dopełnić ciążącego na niej obowiązku, gdy:
- uchyla się od płacenia podatków, nie płaci ich w terminie, błędnie je rozlicza itp.; to samo dotyczy składek ZUS;
- nierzetelnie prowadzi księgowość, fałszuje dane finansowe spółki, dokonuje nieuprawnionych wypłat i przelewów;
- nie złoży wniosku o upadłość spółki we właściwym czasie;
- nie informuje o możliwości zawarcia korzystnej umowy (zataja informacje);
- decyduje o podpisaniu niekorzystnej umowy, np. wiedząc, że kontrahent jest niewypłacalny;
- narusza dobra osobiste spółki, np. poprzez rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o spółce;
- prowadzi działalność konkurencyjną itp.
Odpowiedzialność karną za działanie na szkodę spółki może ponieść także pracownik, zwłaszcza wyższego szczebla. Realia prowadzenia biznesu powodują, że uprawnienia i obowiązki są delegowane w dół hierarchii organizacji. Dlatego o przestępstwo nadużycia zaufania mogą zostać oskarżeni dyrektorzy, kierownicy, menadżerowie i inne osoby na kluczowych stanowiskach.
Niestety zdarzają się też sytuacje, kiedy to szeregowy pracownik czy też kontraktor B2B wyrządza szkodę spółce IT. Możemy wyróżnić działania bezpośrednio na szkodę pracodawcy, jak i działania, które powodują szkodę, za którą będzie odpowiedzialna spółka (np. kiedy pracownik podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych wyrządzi szkodę osobie trzeciej). Przykłady takich działań to:
Działanie na szkodę spółki – konsekwencje dla zarządu
Za działanie na szkodę spółki na skutek nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez osobę, która jest zobowiązana do zajmowania się jej sprawami majątkowymi, grozi wysoka kara pozbawienia wolności. Jeżeli taka osoba wyrządzi spółce szkodę w wielkich rozmiarach może ona wynieść nawet 10 lat pozbawienia wolności.
W przypadku, gdy oskarżony dopuszcza się przestępstwa działania na szkodę spółki w odniesieniu do mienia o wartości większej niż 5 mln zł lub powoduje szkodę w takich rozmiarach, musi liczyć się z karą pozbawienia wolności od 3 do 20 lat. Natomiast jeśli przestępstwo działania na niekorzyść spółki dotyczy wartości większej niż 10 mln zł lub w wyniku działania oskarżonego doszło do takiej szkody, sąd może wymierzyć karę pozbawienia wolności od 5 do 25 lat. Te dwa wymienione wyżej przestępstwa niegospodarności to już zbrodnia. Sprawca przestępstw będzie mógł również zostać pozbawiony praw publicznych oraz objęty szeregiem zakazów związanych z zajmowaniem stanowisk, wykonywaniem zawodów oraz świadczeniem pracy i usług.
Zaostrzenie prawa nie powinno jednak wpływać paraliżująco na osoby zarządzające w spółce. Nie mogą przecież uchylać się od podejmowania trudnych decyzji biznesowych. W gospodarce rynkowej trudno osiągać zyski bez ryzyka. Nawet jeśli finalnie decyzje nie będą korzystne dla spółki, nie można ich automatycznie uznawać za niegospodarność. Warto oceniać działania osób zarządzających w odniesieniu do okoliczności, w których zostały podjęte, zamiast koncentrować się tylko na ich skutkach.
To szczególnie istotne w kontekście zasady biznesowej oceny sytuacji (Business Judgement Rule), która daje członkom zarządów możliwość uniknięcia odpowiedzialności za szkody spowodowane ich decyzjami, jeśli podejmowane były w granicach uzasadnionego ryzyka biznesowego i na podstawie odpowiednich informacji. Ta zasada powinna być również brana pod uwagę przy ocenie ewentualnej odpowiedzialności karnej zarządzających, zgodnie z przepisami prawa karnego (art. 296 k.k.).
Działanie na szkodę spółki – konsekwencje dla pracowników i podwykonawców
Zakres odpowiedzialności odszkodowawczej pracownika wobec pracodawcy zależy w dużej mierze od rodzaju umowy oraz rodzaju winy. Jak już wspomnieliśmy, inaczej kształtuje się to w przypadku pracowników zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę (którzy odpowiadają zgodnie z Kodeksem Pracy), a inaczej w przypadku prowadzenia własnej działalności gospodarczej (gdzie odpowiada się za szkodę zgodnie z Kodeksem cywilnym).
Duże znaczenie ma też umyślność w działaniu. Kodeks pracy nie definiuje pojęcia winy umyślnej ani winy nieumyślnej. W orzecznictwie sądowym co do zasady przyjmuje się, że wina umyślna zachodzi wówczas, gdy pracownik celowo doprowadza do powstania szkody lub przewidując możliwość jej powstania, świadomie się na to godzi. W takiej sytuacji odpowiada do pełnej wysokości szkody. Odpowiedzialność pracownika za szkodę wyrządzoną pracodawcy umyślnie obejmuje nie tylko tę stratę, ale też utracone przez firmę korzyści. W sytuacji, kiedy szkoda została wyrządzona nieumyślnie pracownik odpowiada maksymalnie do trzykrotności swojego miesięcznego wynagrodzenia.
Jak wskazaliśmy już wcześniej, może się zdarzyć, że pracownik przy wykonywaniu obowiązków służbowych wyrządzi szkodę osobie trzeciej (np. kontrahentowi spółki). Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa do naprawienia szkody zobowiązany będzie wyłącznie pracodawca, który następnie może domagać się od pracownika zwrotu wypłaconego odszkodowania. Jeśli natomiast szkodę osobie trzeciej wyrządzi podwykonawca, spółka również ponosi odpowiedzialność zgodnie z Art. 474. k.c. Następnie może wysunąć do podwykonawcy roszczenie odszkodowawcze o zwrot wypłaconych środków.
Ubezpieczenie a działanie na szkodę firmy
Ubezpieczenia od dawna stanowią istotny element strategii zarządzania ryzykiem w firmach. Ich głównym celem jest minimalizacja potencjalnych strat finansowych wynikających z różnych nieprzewidzianych zdarzeń – także tych, które mają swoje źródło w samej spółce.
Jakie ubezpieczenia warto posiadać, aby ochronić firmę IT przed zagrożeniami wynikającymi z działań zarządu, pracowników oraz podwykonawców B2B?
Ubezpieczenie D&O (OC członków zarządu)
Ubezpieczenie zapewnia ochronę osobom fizycznym sprawującym kierownicze funkcje w spółkach kapitałowych: członkom zarządu i rady nadzorczej, dyrektorom, menedżerom, prokurentom, głównym księgowym, a także ich małżonkom i spadkobiercom. Ubezpieczenie chroni kluczowe osoby za błędy i zaniechania popełnione w ramach pełnienia funkcji zarządczych i nadzorczych. Zabezpiecza też w sytuacji postępowania (karnego, cywilnego, administracyjnego) w sytuacji, gdy roszczenia są kierowane do wyżej wymienionych osób.
Ubezpieczenie D&O chroni przed wyrządzonymi szkodami zarówno majątek osób pełniących funkcje we władzach spółki, jak i samą spółkę. W przypadku wyrządzenia firmie szkody działaniem, któremu można zarzucić brak należytej staranności, ubezpieczyciel pokryje koszty pomocy prawnej i odszkodowanie względem spółki lub osób trzecich. Należy jednak pamiętać, że głównym wyłączeniem odpowiedzialności jest umyślność w działaniu lub zaniechaniu (potwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu).
Można powiedzieć, że polisa D&O daje przestrzeń do podejmowania decyzji przez osoby zarządzające w spółce – co jest niezwykle istotne w kontekście przywołanej już wcześniej zasady biznesowej oceny sytuacji (Business Judgement Rule).
Ubezpieczenie karnoskarbowe
Ubezpieczenie ma na celu ochronę zarządu, pracowników wyższego i niższego szczebla zajmujących się finansami i księgowością w firmie. Nie należy bowiem zapominać, że osoby te ponoszą pełną odpowiedzialność w zakresie ryzyka podatkowego i karnoskarbowego. Zmieniające się kilka-kilkanaście razy w roku regulacje podatkowe, różne ich interpretacje czy odmienna linia orzecznicza utrudniają menedżerom i księgowym sprawne zarządzanie firmą i podejmowanie decyzji na gruncie finansowo-podatkowym. Wszystko to w konsekwencji może skutkować działaniem na szkodę spółki.
Posiadając ubezpieczenie karnoskarbowe, spółka IT może liczyć na pokrycie i refundację kosztów w przypadku postawienia zarzutów karnoskarbowych, w tym: pokrycie honorarium adwokata oraz kosztów prowadzenia sprawy karnoskarbowej przed sądem; refundację nałożonych przez US, ZUS i PIP mandatów, grzywien, kar administracyjnych oraz kar sądowych; pokrycie kosztów zabezpieczenia sądowego i nie tylko. W odróżnieniu od ubezpieczenia D&O, ubezpieczyciel przyjmuje odpowiedzialność za winę umyślną.
Komplementarne z ubezpieczeniem karnoskarbowym jest ubezpieczenie pomocy podatkowej. Zapewnia ono ochronę w przypadku pojawienia się sporu lub kontroli podatkowej. Ubezpieczyciel we współpracy z ekspertami podatkowymi organizuje i finansuje pomoc prawnopodatkową w postępowaniach przed polskimi organami podatkowymi (ZUS, US, PIP). Ochrona dotyczy wszystkich podatków, jakim podlega firma (VAT, CIT, PIT, akcyza, nieruchomości), a także składek ZUS.
Ubezpieczenie OC zawodowe
Jest to główne ubezpieczenie kierowane do branży IT. Ubezpieczenie OC zawodowe chroni przed roszczeniami osób trzecich, które mają postać czystych strat finansowych. Jeżeli podczas wykonywania czynności zawodowych na skutek błędu, przeoczenia, pominięcia dojdzie do powstania szkody u kontrahenta lub innej osoby trzeciej, wówczas ubezpieczyciel zobowiązany będzie wypłacić poszkodowanemu należne odszkodowanie. Polisa ubezpieczenia OC zawodowego zapewnia również pokrycie wszelkiego rodzaju kosztów niezbędnych do zweryfikowania zasadności zgłoszonych roszczeń oraz ich wysokości, w tym m.in. koszty obrony prawnej.
Ubezpieczenie to zapewnia więc ochronę spółce w przypadku błędów zawodowych popełnionych przez jej pracowników. Jak jednak wygląda ta kwestia w odniesieniu do podwykonawców B2B?
W przypadku polis OC działalności ich konstrukcja daje możliwość objęcia ochroną szkód wyrządzonych przez podwykonawców – takie pokrycie jest zapewniane w ramach podstawowego zakresu ochrony bądź przez dodanie odpowiedniej klauzuli rozszerzającej (OC za podwykonawców).
Jaki jest minus takiego rozwiązania? Generalnie polisa OC chroni ubezpieczonego, a nie podwykonawcę. Co do zasady, w przypadku pokrycia przez ubezpieczyciela szkody wyrządzonej przez podwykonawcę, ubezpieczyciel ma prawo skierować do podwykonawcy będącego sprawcą szkody roszczenie regresowe. Dlatego podwykonawcy powinni mieć własne polisy OC.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku polis OC zawodowych dla branży IT. Jest to specjalistyczny produkt przeznaczony konkretnie dla tego sektora, dlatego większość ubezpieczycieli – wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom firm IT – rozszerzyła definicję pracownika również o kontraktorów B2B. Fragment takiej definicji z OWU jednego z ubezpieczycieli brzmi:
(…) Termin Pracownik oznacza również następujące osoby fizyczne wykonujące pracę na rzecz Ubezpieczonego w ramach jej działalności, w którym to przypadku osoby te uznaje się za osoby zatrudnione przez Ubezpieczonego:
(iii) osoba samozatrudniona wykonująca pracę świadczoną zazwyczaj na postawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej (w tym umowy zlecenia, o świadczenie usług, agencyjnej oraz umowy o dzieło) (…) zawartej z Ubezpieczonym;
Ubezpieczyciele z krajów anglosaskich upraszczają to jeszcze bardziej: „Employee” means any employee of the company, any volunteer working for the company and any individual working for the company as an independent contractor.
Czym skutkują tego typu zapisy? W tym wypadku nie jest możliwy regres ubezpieczyciela do pracownika (rozumianego zgodnie z OWU). Natomiast w dalszym ciągu kontraktor B2B powinien zaopatrzyć się we własną polisę OC zawodową. Chroni ona nie tylko przed roszczeniami, które może do niego wysunąć spółka, z którą ma podpisaną umowę, ale również przed roszczeniami innych osób trzecich.
Co jednak w sytuacji, kiedy szkoda została wyrządzona przez pracownika lub podwykonawcę umyślnie – czy polisa również wtedy zadziała? W większości sytuacji tak, ponieważ warunki takiego ubezpieczenia zapewniają pokrycie również w przypadku szkód wyrządzonych umyślnie przez pracowników (przeważnie w podstawowym zakresie ochrony, ale warto się upewnić). Ten zakres to tzw. Nieuczciwość lub Nieuczciwość Pracowników, czyli działania o charakterze przestępczym, nieuczciwym, oszukańczym lub złośliwym dokonywane przez pracowników (np. pracownik B2B umyślnie zamieścił błąd w kodzie oprogramowania, umożliwiając atak hakerski na klienta). Natomiast w tym wypadku ubezpieczyciel zachowuje prawo regresu do sprawcy szkody. Poniżej przykładowy zapis z OWU jednego z ubezpieczycieli:
Nieuczciwość Pracowników
Ubezpieczyciel zobowiązuje się do pokrycia wszelkich Szkód Ubezpieczonego lub pokrycia wszelkich Kosztów obrony, opłat i wydatków wynikających z jakiegokolwiek Roszczenia po raz pierwszy podniesionego wobec Ubezpieczonego i zgłoszonego na piśmie Ubezpieczycielowi w Okresie ubezpieczenia lub Okresie dodatkowym w związku z wykonywaniem Usług zawodowych przez Ubezpieczonego, wynikających w całości lub w części z oszustwa lub innego przestępstwa bądź innego działania lub zaniechania popełnionego z winy umyślnej przez jakiegokolwiek Pracownika, z zastrzeżeniem, że świadczenie dodatkowe przewidziane w niniejszym paragrafie nie zwalnia z odpowiedzialności sprawcy takiego oszustwa lub innego przestępstwa bądź innego działania lub zaniechania popełnionego z winy umyślnej.
Podsumowanie
Działania zarządu, pracowników wyższego i niższego szczebla oraz podwykonawców spółki IT mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie i rozwój całej firmy. Działania na szkodę spółki mogą prowadzić do utraty zaufania klientów, uszczerbku na reputacji oraz strat finansowych. Współczesne przedsiębiorstwa bardzo dbają o swój wizerunek i relacje z klientami, dlatego postępowanie na niekorzyść firmy może mieć poważne długoterminowe konsekwencje.
Zrozumienie mechanizmów, które leżą u podstaw działania na szkodę spółki IT oraz świadomość skutków tego typu zagrożeń, pozwala lepiej przygotować się do obrony przed nimi oraz skutecznie zarządzać ryzykiem w organizacji. Aby minimalizować to ryzyko, spółki IT powinny podejmować środki zaradcze, takie jak m.in. posiadanie odpowiednich ubezpieczeń: ubezpieczenie D&O, ubezpieczenie karnoskarbowe i OC zawodowe to podstawowe z nich. Ubezpieczenia te zapewniają ochronę przed konsekwencjami działań na szkodę firmy, zarówno dla zarządu, pracowników jak i podwykonawców. Ponadto, ważne jest przestrzeganie przepisów prawa oraz podejmowanie decyzji biznesowych w sposób odpowiedzialny i zgodny z interesem spółki.
Aleksandra Woźniakowska
Brokerka.
Odpowiada za ubezpieczenia majątkowe dla branży IT. Na co dzień szeroko dba o bezpieczeństwo Software House’ów.
W ubezpieczeniach od 7 lat.